ugh ale mam dzis dzien...
Wszyscy wiemy ze dziewczyny uwielbiaja chodzic grupami, od 2 - n , wszyscy chyba tez wiemy jaka tragedia bylo kiedys jak dwie przyszly ubrane tak samo na ta sama impreze...
Ale ostatnio sie cos zaczelo zmieniac, na ulicach pelno lachonow ubranych tak samo - czarne obcisle spodnie (chyba biodrowki... czy cos) biale albo jakies chujowego koloru obuwie, i kraciasta kurtka z pod ktorej wystaje jakas tam bluzeczka.... no i nery widac bo przeciez lubia biegac do kibla co chwila...
niech ktos mi wytlumaczy co to kurwa jest??? dlaczego one wszystkie TAK SAMO WYGLADAJA
kropka w kropke, ten sam sytl, to nawet nie subkultura tylko kurwa jakas sekta, czy poprostu im estrogen na baniak daje?
to moze mnie nie wkurwia ale zastanawia... bo przeciez w modzie chodzi oto zeby sie wyróżniac a nie wygladac jak reszta lachonow?
laski - xero - rządzą ! ......
zapraszam do mnie:*
PRECZ ZE SZTUCZNOŚCIĄ I STEREOTYPAMI!!!
xxnatusiaxx@pino.pl
Dodaj komentarz